Poprawa efektywności energetycznej to najlepszy proklimatyczny kierunek w sektorze budynków.

Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) opublikował niedawno najnowszą część swojego raportu nt. zmian klimatycznych. Dotyczy ona możliwości mitygacji zmian klimatu.

Raport daje nadzieję na możliwość ograniczenia niekorzystnych dla ludzkości zmian klimatycznych ale wskazuje również, że działania muszą być podejmowane teraz i co więcej, muszą być one działaniami skutecznymi. Nie ma już czasu do stracenia, a w słowach samych ekspertów brzmi to następująco: Bez natychmiastowej i głębokiej redukcji emisji we wszystkich sektorach gospodarki światowej, ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5°C jest poza zasięgiem.

Jednak patrząc na dane liczbowe, to sektor budynków, będący w centrum naszych zainteresowań, jest szczególnie ważny w kontekście ograniczania emisji gazów cieplarnianych. Badania wskazują, że do 2050 r. emisje z budynków mogą być ograniczone o 61% (8,2 Gt CO2-eq). Ten spadek może być realizowany przez działania w zakresie:

  • wystarczalności np. codzienne działania, które prowadzą do zmniejszania zapotrzebowania na energię (odpowiadające 10% potencjału),
  • efektywności energetycznej (odpowiedzialnej za 42%),
  • odnawialnych źródeł energii (9% udziału w potencjale).

Warto więc działać w zakresie efektywności energetycznej budynków, gdyż spośród wszystkich typów działań w sektorze budynków ma ona największy potencjał, a co niezwykle ważne są z nią związane dodatkowe pozytywne efekty m.in. społeczne (w tym komfort życia i zdrowie), gospodarcze, czy nawet geopolityczne (bezpieczeństwo energetyczne).

Liczby mówią również, że trzeba stawiać na jakość i tempo działań modernizacyjnych w budynkach, bo właśnie słabe tempo i niska jakość modernizacji to powody ograniczenia możliwego wyższego tempa spadku emisji związanych z budynkami. W 2019 r. emisje z tego sektora (z uwzględnieniem emisji generowanymi przez przemysł produkcji stali i cementu na cele konstrukcji i renowacji budynków) wynosiły 12 Gt CO2-eq. W stosunku do analogicznych emisji z roku 1990 dla budynków mieszkalnych zanotowano wzrost o 50%, a dla budynków niemieszkalnych o 55%. Efektywność energetyczna przekładała się w części na zmniejszenie powyższych wartości, które gdyby działań proefektywnościowych nie wdrażano, byłyby jeszcze większe.

W raporcie podkreślane jest, że działania o niskich ambicjach podnoszą tylko ryzyko tzw. efektu „lock-in” na dziesięciolecia a jeśli skupiono by się na skutecznym wdrażaniu efektywnych działań mitygacyjnych, to możliwe będzie osiągnięcie celów zrównoważonego rozwoju we wszystkich regionach.

Jako skuteczne pakiety polityk ograniczających emisje z budynków Zespół wskazuje takie, które zawierają miks celów z zakresu efektywności energetycznej np. klasy budynku, standardy dla urządzeń, dostęp do informacji, a także wsparcie finansowe i techniczne. Są to elementy, które pojawiły się jako część naszych rekomendacji do projektu rewizji Dyrektywy EPBD, które zgłosiliśmy w konsultacjach.

Obecna dekada, 2020-2030 jest krytycznym momentem dla przyśpieszenia działań z zakresu uczenia się praktycznej wiedzy, budowania technicznych i instytucjonalnych zdolności, ustanawiania odpowiednich struktur zarządzania, zapewniania finansowania i rozwijania umiejętności niezbędnych, by w pełni uchwycić potencjał mitygacyjny związany z budynkami.